Eksedra, stibadium lub ławka rzymska: antyczny mebel do siedzenia z czasów rzymskich

– tekst z okazji odtworzenia ławki rzymskiej w bukowieckim parku przypałacowym

– Autor: Klaus von Krosigk –

Rozważania podjęte jakiś czas temu przez Zarząd Stowarzyszenia na Rzecz Kultywowania Sztuki i Kultury Śląska (niem. VSK), dotyczące odtworzenia marmurowej eksedry –usytuowanej od roku 1842 w parku przypałacowym w Bukowcu a zaginionej w zamęcie powojennym – nabrały z czasem konkretnego kształtu, wobec tych okoliczności z przyjemnością spełniam niniejszym prośbę o krótkie przedstawienie historii eksedry.
Założenie parkowe Dessau-Wörlitz – wspaniały wzór zabytkowego założenia ogrodowego – odegrało bez wątpienia decydującą rolę dla „farmy ozdobnej” („ornamental farm”), tworzonej w Bukowcu przez hrabiego von Redena od roku 1790, we wczesnym okresie krajobrazowej sztuki ogrodowej, w otoczeniu gór i lasów, czyli „ozdobnego krajobrazu”. Zwłaszcza, przejęty z Anglii, pomysł projektowy wyposażania parków krajobrazowych w liczne, często artystycznie zaprojektowane ławki, doprowadził m.in. do umieszczenia już w 1764 r. w Wörlitz – po pierwszej podróży do Anglii księcia Franza von Anhalt-Dessau – „angielskiego siedziska”, wzorowanego na tych ze Stourhead. Także w Wörlitz decydujące znaczenie miał fakt, że z angielskiego siedziska roztaczał się wyjątkowy widok na nimfeum, zbudowane naprzeciwko jeziora Wörlitz, co tworzyło w krajobrazie parku spójną wizualną relację między ławką a dziełem sztuki ogrodowej.

Książę Franz parę lat później kilkakrotnie odwiedzał Włochy, kraj budzący tęsknotę i fascynację, tak znaczący również dla założenia w Wörlitz, ale i w latach 80. XVIII wieku również Goethe oraz Anna Amalia, księżna Saksonii-Weimaru, zgłębiali z wielkim zainteresowaniem tajniki antycznego Rzymu, jak i wykopaliska w Pompejach i Herkulanum. Pobyty tych znamienitych gości zostały uwiecznione przez malarza Heinricha Wilhelma Tischbeina (1786 r. Goethe w Campagna di Roma) oraz Jakoba Philippa Hackerta (1789 r. księżna Anna Amalia siedząca na starożytnej marmurowej eksedrze przy Ulicy Grobów w ruinach Pompejów). Kamienna eksedra ustawiona zaledwie kilka lat później na skraju parku w Weimarze jest konsekwentnym przywołaniem wrażeń księżnej Anny Amalii z Pompejów.

Termin eksedra (siedzisko na zewnątrz, na powietrzu, na uboczu) miał bez porównania większe znaczenie w starożytności, a także w czasach wczesnego chrześcijaństwa niż obecnie. Jednak nawet w czasach greckich nazwy eksedra używano jako określenia miejsca do siedzenia pod gołym niebem, zwykle z kamiennymi ławkami. Ławki te tworzyły kształt półkola, ale mogły być również prostokątne, jak marmurowa ławka zaprojektowana przez Schinkla w 1824 roku przy kasynie, w ogrodzie przypałacowym w Klein-Glienicke. Istotną okolicznością dla lokalizacji ławek w otwartym krajobrazie był za każdym razem otwarty, rozległy widok. Eksedry ustawiano jednak również w obszarze świątyń, ku czci bóstw lub zasłużonych osobistości; świadczą o tym posągi umieszczane niekiedy w centrum półkola, podobnie jak w przypadku eksedry zaprojektowanej przez architektów Perciera i Fontaine’a i ustawionej już w 1794 r. w Jardin des Tuileries w Paryżu.

Inskrypcje, tak często umieszczane na oparciach, mogą bowiem wskazywać na darczyńcę lub być sentencjami, tak jak ma to miejsce na dużej eksedrze w Ogrodzie Angielskim w Monachium: „Tu, gdzie kroczycie, kiedyś był jedynie las i bagno”/„Hier wo ihr wallet, da war sonst Wald nur und Sumpf” – wyryty napis wyjaśnia uważnemu obserwatorowi, że duży Ogród Angielski założony pod kierunkiem projektanta ogrodów Friedricha von Schinkela musiał zostać z trudem wydarty naturze.

→ Czytaj wiecej w GAL Nr. 71, s 13 …


← Wróć do strony startowej